Elevator II
Podobnie jak praca „Atrapa” Katarzyny Włodarczyk, wideo-instalacja „Elevator” operowała kategorią iluzji. Jedna z dziesiątek wnęk głównego korytarza została wypełniona realistycznym obrazem otwierających się i zamykających drzwi hotelowej windy. Dyskretny zaułek wybrany do tej maskarady ze szczękiem rozsuwających się metalowych ościeżnic ukazywał zaskoczonej publiczności surrealistyczne w kontekście otoczenia, ciepłe wnętrze hotelowego korytarza. Iluzjonistyczna projekcja została opracowana tak, aby w kolejnym cyklach rozsuwania się drzwi widoczny był inny poziom wyimaginowanego hotelu – inne jego piętro i inna aranżacja wystroju. Ten intrygujący zamysł potęgował poczucie zagubienia, towarzyszące publiczności odkrywającej kolejne poziomy i zakamarki labiryntu we wnętrzu Schronu. Ponadto ciepły, przytulny obraz hotelowego wnętrza odwracał na moment uwagę publiczności od szarych, zatopionych w nieprzyjaznym świetle pancernych ścian rzeczywistych korytarzy. Dzięki temu projekcja „Elevator” stała się szczególnym przystankiem na szlaku wędrówek po wystawie – przystankiem symbolizującym odmianę losu i będącym obietnicą wyjścia z pułapki, a także kuszącym wizją innego, przyjaznego świata.
fot. Katarzyna Kondratczyk (1), Justyna Fedec (2, 3)