Purifying fire
Maja Wolińska potraktowała ideę stanu zapalnego w mieście w sposób na wskroś dosłowny wizualnie. Na jednej ze ścian wyświetliła projekcję ogromnego, szeleszczącego płomienia. Nieskończony i doskonały ogień swoim rozmachem podkreślił zapierającą dech skalę niemal pałacowej architektury. Tym samym praca stała się metaforą zniszczenia, jakie niesie ze sobą żarzący się płomień – wszak podczas trwania 12. edycji SURVIVALU zagadnienie rozpadu, zniszczenia i zanikania było nieustannie obecne.
> Magdalena Zięba
fot. Peter Kreibich