Kogut mojego dzieciństwa
[…] Temat niesprofesjonalizowanej twórczości i jej znaczeń pojawia się także w pracy Moniki Koniecznej Kogut mojego dzieciństwa, w której artystka przepracowując trudne doświadczenie związane z tym miejscem, powraca do twórczości swojej mamy, Jadwigi Koniecznej. Będąc pacjentką Szpitala Kolejowego matka artystki zaczęła malować na kilka miesięcy przed śmiercią, głównie tworząc kompozycje oparte na motywie kwiatów, często malowanych na żywo, oraz martwych natur i pejzaży, ale też scen rodzajowych. Monika Konieczna zdecydowała się pokazać obrazy mamy dokładnie w tym samym pomieszczeniu, w którym ona odchodziła, wieszając je wokół już nieistniejącego szpitalnego łóżka zajmowanego przez ukochaną osobę. Pracom matki towarzyszy płótno córki – odpowiedź na jej prace i osobista reinterpretacja jej kompozycji – będąc jednocześnie ponownym pożegnaniem. […]
Małgorzata Miśniakiewicz, Utajone, [w:] Przegląd Sztuki SURVIVAL 17. Katalog, Wrocław 2019, s. 88-89.
fot. Małgorzata Kujda