Mistrz

Współczesny sport to dziedzina superbohaterów, nadludzi popkultury, herosów przyćmiewających szarą egzystencję reszty społeczeństwa, jakby wyciętych z jakiegoś komiksu. Roland Barthes w Mitologiach zwrócił na to uwagę już w latach 50. – wystarczy spojrzeć na bohaterów Świata wolnoamerykanki czy Tour de France jako epopei. To popkulturowe, zmitologizowane drugie życie sportowców, które dziś stało się życiem pierwszym, a być może jedynym, bierze na warsztat Grzegorz Łoznikow. To, co spetryfikowane w formie mitu (i umieszczone w szacownej gablocie klubowego budynku), u Łoznikowa na powrót staje się przedmiotem zabawy, wizualnych parodii i trawestacji. Drobne, ale wyraziste ingerencje artysty w stare zdjęcia mistrzów sportu przypominają, że fotografia, jak każde inne medium, nigdy nie jest niewinna ani przezroczysta.

> Xawery Stańczyk

 

fot. Justyna Fedec