Pierwsza polska rzeźba samozarabiająca
Pierwsza polska rzeźbę samozarabiająca wykonałem, aby zgromadzić środki finansowe niezbędne do funkcjonowania mojej rodziny. Część z nich zamierzałem przeznaczyć na dalsze inwestycje związane z wykonaniem kolejnych „obiektów artystycznych”. Powinny one przynieść mi dochody, z których część przeznaczyłbym na wykonanie realizacji przestrzennych o interesujących walorach artystycznych. Fakt ten powinien zaprocentować zwiększeniem się puli pieniędzy, niezbędnej do wykonania kolejnych prac rzeźbiarskich. Z czasem mógłbym pozwolić sobie na stworzenie „dzieła”, które nie zarabia, lecz jest wartością samą w sobie. Dochód uzyskany w trakcie trwania SURVIVALU wyniósł nieopodatkowane +/- 160 zł. Oznacza to również, że decyzję o odbiorze mojej pracy podjęło minimum 80 osób (minimum, ponieważ odnotowałem wiele incydentów odbiorów grupowych, czyli „zrzutki” kilku osób w celu wspólnego uaktywnienia rzeźby).
T.O.