Przestrzeń oswojona

Tomasz Pobiedziński w swojej praktyce artystycznej stosuje techniki i strategie zapożyczone ze street artu. Działa na pograniczu klasycznego malarstwa i sztuki ulicznej.
Przestrzeń oswojona odwołuje się do koncepcji nie-miejsc. Koncepcja nie-miejsc dotyczy przestrzeni, które są zaprzeczeniem przestrzeni swojskich, oswojonych (np. dom). Są to w takim razie przestrzenie odosobnione, potęgujące poczucie samotności, anonimowości (dworce, hotele, hale, centra handlowe itp.), ale w moim odczuciu również takie, które potęgują aurę przeszłości, mające wyczuwalny klimat osób oraz historii, które wydarzyły się w danej przestrzeni. Uważam, że istnieje nierozerwalna więź między nami a przestrzeniami, w których toczy się nasze życie codzienne. Kreujemy je, ale i one na nas wpływają. Zależnie od funkcji, jakie odgrywa dane miejsce, inaczej je oswajamy – komentuje autor.
Wykorzystując swój warsztat artystyczny, Pobiedziński bada tzw. nie-miejsca, przygląda się detalom, analizuje spontanicznie powstałe struktury (gruzowiska, śmieci, elementy architektury i infrastruktury). Inspiruje się zastanymi porządkami, oswaja nie-miejsca poprzez malarskie interwencje.

 

fot. Olga Jasnowska

Nasz serwis korzysta z cookies w celu analizy odwiedzin.
Zapoznaj się z naszą polityką prywatności