Time of the Last Wastelands, 2019
Po powrocie do rodzinnego miasta po kilku latach spędzonych za granicą Lars Preisser zauważył, że nieużytki, które były ważnym elementem miejskiego krajobrazu Berlina w czasach jego młodości, szybko znikają. Obszary powstałe na skutek zniszczeń z czasów II wojny światowej, które w latach 90. były placem zabaw dla całego pokolenia, zapełniały się nowymi budynkami w miarę postępującej gentryfikacji stolicy Niemiec oraz wzrostu zamożności i pozycji politycznej miasta. Nieużytki, które były nie tylko miejscami pamięci, ale także częścią tożsamości miasta w doświadczeniach życiowych jego mieszkańców, zostały zastąpione nową architekturą, reprezentującą napływ kapitału i zmianę społeczno-politycznego charakteru miasta. Preisser eksponuje nostalgiczność spojrzenia na własne dzieciństwo przez wykorzystanie środków wizualnie i technologicznie anachronicznych. Używa starej, niedoskonałej kamery 16 mm, która tworzy efekt skapywania światła poza krawędzie. Zeskanowane i zdekonstruowane kadry układają się w quasi- -pokaz slajdów, który stawia pod znakiem zapytania filmowy charakter wideo i w tempie jednej klatki na sekundę odlicza czas do zniknięcia ostatnich pustkowi Berlina. Połączenie elementów analogowych i cyfrowych w duchologicznej szacie nawiązującej do estetyki lat 90. wskazuje na mechanizmy pamięci, w których nostalgiczne wspomnienia nie pokrywają się z obrazami transformacji teraźniejszości, lecz składają się na desperacką próbę ocalenia tego, co znane.
fot. Małgorzata Kujda