Ukryty kapitał
„Piotr C. Kowalski (ur. 1951) maluje od kilkudziesięciu lat. Jest malarzem z wieloletnim doświadczeniem i dorobkiem, profesorem zwyczajnym prowadzącym Pracownię Malarstwa w Uniwersytecie Artystycznym oraz w Collegium da Vinci w Poznaniu. Jego prace znajdują się w wielu zbiorach publicznych muzeów i galerii, jak i w kolekcjach prywatnych. Jest właścicielem większości obrazów, które stworzył. Zajmują one przestrzeń jego dużej pracowni. Około 15 procent prac z całego dorobku zostało zakupionych. Najlepiej sprzedawały się w latach 80., gdy kolekcjonerzy z Europy Zachodniej wykorzystywali opłacalny przelicznik walutowy. Transformacja rozregulowała obrót sztuką na wiele lat. Instytucje sztuki nie miały środków na zakupy. A sztuka i tak powstawała. Chcąc nie chcąc, Piotr jako malarz jest homo oeconomicus i prowadzi szczególną działalność gospodarczą, którą w większości samosubsydiuje z innych źródeł dochodu. Wytwarza głównie kapitał kulturowy (w rozumieniu Bourdieu). Ale też potencjalnie kapitał w sensie ekonomicznym, jako inwestycję wysoce ryzykowną, która kiedyś może przynieść korzyść rynkową. (Chociaż, jak mawia znajomy galerzysta: »Niech żyją nieżyjący artyści, dzięki nim żyjemy«). W ramach SURVIVALU zaprezentowaliśmy kilkadziesiąt obrazów plenerowych Piotra w tym samym formacie, 205 × 60 cm, z lat 1982–2010, zbitych razem w celach magazynowych i transportowych, które tworzą ścianę o długości kilku metrów. Przez szczeliny można zobaczyć fragmenty malowideł. Ta konstrukcja z obrazów jest wizualizacją życiowej aktywności malarza – wbrew kryteriom ekonomicznym, tym wymowniejszą, że prowadzimy od prawie 40 lat wspólne gospodarstwo domowe, traktując sztukę jako kapitał kulturowy.”
J.J.
fot. Małgorzata Kujda