Ani tam, ani tam
Spis ulic Wrocławia odczytany monotonnym brzmieniem syntezatora mowy, najpierw głosem niemieckim, następnie angielskim, z zachowaniem zasad wymowy tych języków i z pominięciem języka polskiego jest ironicznym odczytaniem mapy miasta, które stoi w niestabilnym rozkroku między swoją przeszłością a przyszłością. Obie te relacje są pełne problemów, wyzwań i konfliktów. Przeszłość, której symbolem jest w tej instalacji język niemiecki, to m.in. zaniedbanie, zapomnienie, przeinaczenie (wystarczy przywołać z pamięci obraz Nadodrza). Przyszłość, symbolizowana przez język angielski, to pragnienie zmian i rozwoju, ale i brak wizji, podszyty kompleksem Zachodu (wystarczy przywołać z pamięci anglojęzyczne nazwy wszystkich inwestycji budowlanych w mieście). Teraźniejszość to moment, w którym zdezorientowani myślimy o mieście bez kompletnej tożsamości, spoglądając raz w przeszłość, raz w przyszłość.
fot. Małgorzata Kujda