Powolny sport
Sport to tempo, prędkość, rekord, wynik. „Powolny sport” brzmi jak oksymoron, przecież nawet w szachy gra się na czas. A jednak tuż za murem „Oławki” Maja Wolińska odkryła świat spokojnych, leniwych aktywności fizycznych, kręcąc film na sąsiadujących ze stadionem ogródkach działkowych. Dzięki ekspozycji pracy w formie instalacji w drewnianej altanie tuż przy ogrodzeniu odbiorca może odnieść wrażenie powstania swoistego portalu, przejścia z jednego świata do drugiego. Same ogródki działkowe przeistaczają się zaś w tajemniczy ogród, pełen żyjącej własnym rytmem roślinności, przechadzających się majestatycznie zwierząt, figurek i maskotek, które jakby tylko na chwilę, onieśmielone, zastygły w bezruchu. Ludzie – właściciele i użytkownicy – zakłopotani skierowanym na nich spojrzeniem kamery, są częścią tej rzeczywistości o lekkim zabarwieniu marzenia sennego.
> Xawery Stańczyk
fot. Justyna Fedec